Cillian Murphy poza obsadą „28 Years Later”

Zdjęcia do 28 Years Later ruszą w ciągu miesiąca. Poznajemy coraz więcej szczegółów o nowej produkcji Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Czy Cillian Murphy powróci w roli znanej z pierwowzoru?

Początkowo mówiło się, że Cillian Murphy na pewno powróci w filmie Boyle’a. Oficjalnie aktor zaangażowany jest jako producent wykonawczy. Jeff Sneider twierdzi teraz, że w przypadku 28 Years Later będzie to jego jedyna funkcja.

Według dziennikarza Murphy nie zagra w pierwszym filmie planowanej trylogii. Jednak w drugiej części (którą wyreżyseruje Nia DaCosta) dostanie cameo, a w finale odegra już jedną z najważniejszych ról. Sugeruje nam to, że cała trylogia jest dość szczegółowo i pieczołowicie zaplanowana. Tak jak każdą część wyreżyseruje inny artysta, tak same skrypty napisze/napisał jeden człowiek, Alex Garland. Sequele mają, podobno, być kręcone jednocześnie. W kwestii trzeciego reżysera czy też reżyserki, na razie nie mamy żadnych, nawet najmniej wiarygodnych, plotek. Biorąc jednak pod uwagę charakterystykę twórczości DaCosty, osobiście uważam, że rozsądnie jest obstawić, że wybór padnie na reżysera kina gatunkowego, o wyrobionym nazwisku, ale nikogo z pierwszej ligi.

Pierwszoplanowa męska rola w pierwszym filmie przypadła Aaronowi Taylorowi-Johnsonowi. Aktor zastąpił w tej roli Charliego Hunnama, który początkowo był łączony z występem (o czym informował Daniel Richtman, który jako pierwszy potwierdził występ w filmie pozostałych aktorów oraz przyznał, że występ Cilliana nie jest niczym przesądzonym). Na pierwszym planie jego partnerką będzie Jodie Comer, a drugi plan uświetni Ralph Fiennes.