Taylor Sheridan w ostatnich latach stał się synonimem jakości amerykańskiej telewizji. Jego Yellowstone to produkcja absolutnie hitowa na rodzimym podwórku, a równie wielkim sukcesem cieszą się jej spin-offy – 1883 oraz 1923. Swoją wierną publikę odnalazł także Burmistrz Kingstown. Sheridan zrobi jednak sobie przerwę od telewizji i powróci na wielki ekran, by tam stworzyć projekt swoich marzeń.
Imperium księżyca w pełni. Wzlot i Upadek Komanczów to rewelacyjnie przyjęty reportaż autorstwa Gwynne S.C. Historia skupia się na Komanczach — plemieniu rdzennych Amerykanów, które stworzyło najpotężniejsze indiańskie imperium w Ameryce Północnej. Tak potężne, że powstrzymało zarówno ekspansję Hiszpanii, jak i Francji. Komancze zapisali się w pamięci białej Ameryki jako barbarzyńcy i okrutnicy. Swoje dzieci od najmłodszych lat mieli przygotowywać do wojny, ucząc ich jazdy konnej i zabijania. W rzeczywistości byli plemieniem o długiej i bogatej tradycji, którzy tak długo, jak tylko mogli, opierali się kolonizacji i niewoli.
Główny nacisk w filmie zostanie położony na człowieka, pod którego urokiem Sheridan znajduje się od lat. Quanah Parker był wodzem Komanczów, który jednak zawsze kroczył pomiędzy dwoma światami — jego matką była biała Amerykanka, wzięta do niewoli w wieku kilku lat i wychowana pomiędzy Komanczami. Quanah stał się ich wodzem, genialnym i bezlitosnym na polu bitwy, który jako ostatni poddał się białym najeźdźcom. Kiedy zabrał swój lud do rezerwatu, stał się ich naczelnym obrońcą i przedstawicielem. Po jego śmierci nikt nie przejął tytułu wodza, co uczyniło Quanah „Ostatnim Wodzem Komanczów”.
Taylor Sheridan od lat planował realizację filmu na podstawie tej opowieści i w końcu mu się to uda. Natomiast nie wiemy jeszcze, czy projekt powstanie dla wielkiego studia, czy platformy streamingowej. Swego czasu filmem żywo interesowało się Warner Bros., a Sheridan ma już na koncie współpracę z nimi. Obraz mógłby świetnie wpisać się w nową taktykę Davida Zaslava polegającą na zebraniu pod sztandarem Warnera zespołu wielkich autorów, takich jak Tom Cruise, Paul Thomas Anderson czy Danny Boyle.