HBO oficjalnie zamówiło osiem odcinków pierwszego sezonu Lanterns, nowej reinterpretacji historii Zielonych Latarni.
Oczywiście od dawna wiedzieliśmy, że Lanterns powstaną. Teraz jednak możemy mieć pewność, że pierwszy sezon będzie składał się z ośmiu odcinków, a prace ruszyły pełną parą.
Co istotne, serial będzie debiutował pod szyldem HBO. To ważna zmiana, którą ogłosił dziś Casey Bloys. Niektóre produkcje powrócą pod znak HBO, ma je wyróżniać poziom, skala i twórcy. Jak sam Bloys ujął: te seriale będą wręcz krzyczeć, że zostały stworzone przez HBO. Innymi takimi produkcjami będą Welcome to Derry czy Harry Potter. Gdyby nie kwestie licencyjne, to cała zmiana zaczęłaby się już z Pingwinem. Oczywiście reszta seriali dalej będzie oznaczona jako produkcje Max.
Lanterns skupią się na przygodach Hala Jordana i Johna Stewarta, którzy będą musieli rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa mającego miejsce na Ziemi. Całość historii ma być utrzymana w konwencji Detektywa. Jordan będzie tym starszym, bardziej doświadczonym z duetu, legendą korpusu, natomiast Stewart to młody, niedoświadczony członek zespołu.
Chris Mundy (twórca Ozark) będzie showrunnerem. Współscenarzystami są Damon Lindelof (Watchmen, Pozostawieni) oraz uznany twórca komiksów, Tom King. Oczywiście jako producenci nad całością czuwają James Gunn i Peter Safran. Gunn już potwierdził, że Lanterns będą bardzo istotną produkcją nowego DC Universe, a główny wątek serialu będzie połączony ze wspólną historią całego pierwszego rozdziału uniwersum, Gods and Monsters.
Zdjęcia do serialu najpewniej ruszą w przyszłym roku.