W lipcu 2023 roku ruszą zdjęcia do nowego filmu w reżyserii Paula Thomasa Andersona, prace preprodukcyjne już się jednak rozpoczęły. Agencje castingowe ogłosiły, że reżyser poszukuje odtwórców ról nastolatków, poszukuje się również osób znających sztuki walki. Film kręcony będzie w LA.
Dziennikarze nie donoszą, o czym opowie nowa historia, mamy jednak kilka tropów. Anderson już kilkukrotnie przyznał, że planuje stworzyć film o „małym Harlemie”, mocno kładący nacisk na muzykę jazzową. Akcja miałaby zostać osadzona w latach 40. zeszłego wieku. Jedną z kluczowych lokacji ma być Hotel Dunbar, ikoniczne miejsce spotkań afroamerykańskich muzyków, artystów, polityków. To właśnie nad tym projektem twórca pracował po premierze Nici widmo.
Przez pewien czas film z Andersonem rozwijała Tiffany Haddish, więc możliwe, że reżyser zaangażuje do niego aktorkę. Oczy dziennikarzy zwracają się również w kierunku Denzela Washingtona. Zdobywca Oscara potwierdził kilka miesięcy temu, że rozmawiał z Andersonem o potencjalnej współpracy. Sam twórca Magnolii również podkreślał, że dąży do stworzenia czegoś wspólnie z cenionym aktorem.
Nowy film Andersona może być jednak kompletnie czymś innym – Licorice Pizza to przykład projektu, który narodził się nagle i pod wpływem chwili. Wiemy również, że reżyser ma „w szufladzie” wiele niedokończonych zarysów oraz całe, gotowe, ale niezrealizowane, scenariusze. Twierdził kiedyś, że jeden z nich liczy aż 600 stron i bardzo chciałby przenieść ich zawartość na kinowy ekran.