Pełen odjazd — recenzja serialu „Emigracja XD”

Łukasz Mikołajczyk15 marca 2023 11:57
Pełen odjazd — recenzja serialu „Emigracja XD”

Malcom xD to prawdopodobnie najbardziej znany, ale i tym samym nieznany autor w polskim internecie. Jest to twórca takich utworów literackich, jak Mój stary fanatyk wędkarstwa, Kwasowy festiwal czy Bory tucholskie, które już dawno wpisały się w kanon klasyki nowych mediów. Po zadziwiająco udanym krótkim metrażu Fanatyk, Canal+ postanowiło przełożyć na serial jego debiutancką książkę — Emigracja XD. Czy udało się jednak powtórzyć sukces crowdfundingowego hitu?

Dzięki uprzejmości Canal+ mieliśmy już okazję przedpremierowo obejrzeć pierwsze 4 epizody Emigracji XD. Przyznam szczerze, że jako fan pierwowzoru podchodziłem do produkcji bardzo sceptycznie. Tak, Fanatyk pokazał, że formę pasty da się przełożyć na język filmu bez tworzenia żenująco nieśmiesznej, na siłę podlizującej się młodzieży wydmuszki, ale tu literacki pierwowzór wydawał się jeszcze bardziej wymagający. Powieść, jeśli można ją tak nazwać, przybrała formę niejakiego zbioru krótkich past, stanowiących kolejne epizody pobytu głównych bohaterów za granicą w celach zarobkowych. Ich tempo, długość czy nawet wiarygodność zmieniały się losowo, a gawędziarski, przywodzący na myśl historie z imprez styl sprawiał, że ożywały w wyobraźni czytelnika w bardzo charakterystyczny sposób. Pragnę jednak donieść, że z tego, co zobaczyłem, rysuje się obraz adaptacji nie tylko wiernie przenoszącej wszystkie elementy, za które można było pokochać pierwowzór, ale nawet przewyższającej go w pewnych sferach.

fot. Emigracja XD, dys. Canal+
fot. Emigracja XD, dys. Canal+

Główną osią fabularną Emigracji jest wyprawa dwóch bohaterów do Wielkiej Brytanii, aby zarobić na opłacenie mandatów nałożonych na nich po niefortunnej przygodzie w leśniczówce. Pierwszy z nich, Malcolm, to jak można się domyślić self-insert autora, a więc introwertyczny i nieco bojaźliwy narrator naszej podróży, grany przez znanego z Piosenek o miłości Tomasza Włosoka. Towarzyszy mu jego kompletne przeciwieństwo w postaci wielce kontaktowego, choć nieco pochopnego w działaniach Stomila, w którego wcielił się Michał Bolicki. Duet uzupełnia się fenomenalnie w każdej wspólnej scenie, sprawiając wrażenie realnych przyjaciół, którzy znają się od lat, przez co z wypiekami na twarzy czekamy na ich kolejne perypetie. Każdy odcinek wprowadza coraz barwniejsze postacie, do których na etapie 4 odcinków nie potrafię się w żaden sposób przyczepić. Wszystkie z nich zostały w moim mniemaniu zarysowane znacznie lepiej niż w pierwowzorze, głównie za sprawą minimalnie rozbudowanych teł fabularnych. Naprawdę ciężko uwierzyć, jak wiele w ich odbiorze zmieniło dodanie kilku linijek dialogu i kreatywne zwizualizowanie opowiadanych przez nich anegdotek. Każda z kreacji aktorskich na etapie 4. odcinka wybrzmiewa świetnie i ciężko wskazać punkty, które by mnie drażniły w tym aspekcie.

fot. Emigracja XD, dys. Canal+

Kontynuując wspomnianą przed chwilą kwestię warstwy wizualnej produkcji, tu też należą się brawa. Nie mamy do czynienia z kolejną szaroburą, podręcznikową realizacją, a z kolorową, przepełnioną dynamicznym montażem, idealnie oddającym nieco chaotyczny charakter historii, zabawą formą. To, jak dobrze wypada w tym aspekcie serial, szokuje, tym bardziej że jego współscenarzystą i reżyserem jest 54-letni Łukasz Kośmicki. Nie chciałbym w tym miejscu jakkolwiek atakować czy krytykować osób ze starszych pokoleń, jednak humor prezentowany przez Malcolma jest jakby nie patrzeć tworem wrażliwości lat dwutysięcznych i przeżyłem naprawdę duże zdziwienie, gdy zobaczyłem w spisie twórców, że osobą realnie odpowiedzialną za jego przełożenie na ekran nie była osoba z pokolenia millenialsów lub nawet generacji Z.

fot. Emigracja XD, dys. Canal+

Jeżeli bawią was internetowe pasty lub przypadła wam do gustu książka, na której bazuje omawiany tu serial, szczerze wierzę, że pokochacie najnowszy serial Canal+. Jeśli odbiliście od nich, wciąż uważam, że warto dać mu szansę, bo jest to powiew świeżego powietrza w nieco skostniałym świecie polskich produkcji odcinkowych.

Emigracja XD będzie dostępna w usłudze Canal+ już od 17 marca.

Jeśli podoba się Wam nasza praca oraz działalność i chcecie nas wesprzeć, możecie nam postawić wirtualną kawę. To nam bardzo pomoże w rozwoju!Postaw mi kawę na buycoffee.to