Wydaje się to abstrakcyjne. Po latach oczekiwania w końcu otrzymaliśmy pierwszą zapowiedź gry GTA VI, którą jeszcze przed pierwszym zwiastunem można było okrzyknąć najbardziej wyczekiwaną grą w historii. Rockstar po (a jakże inaczej) wycieku teasera zdecydował się przedwcześnie wypuścić zapowiedź, która miała pierwotnie zadebiutować we wtorek o 15:00. Dokąd tym razem zabierze nas najnowsza odsłona z serii Grand Theft Auto?
Jak wynika z oficjalnego opisu GTA VI: Grand Theft Auto VI udaje się do stanu Leonida, gdzie znajdują się skąpane w neonach ulice Vice City i nie tylko, w największej i najbardziej wciągającej ewolucji serii Grand Theft Auto. I sam zwiastun rzeczywiście to pokazuje. Oczywiście nie mamy w nim elementów gameplayu, ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że gra będzie wypchana po brzegi zawartością i przeróżnymi aktywnościami. Więcej szczegółów poznamy dopiero w przyszłym roku, ponieważ premiera jest zapowiedziana na 2025 rok.
Zgodnie ze wcześniejszymi wyciekami, pokierujemy dwójką głównych bohaterów. Będą nimi Lucia oraz Jason.
Zwiastun nie zawiera za dużo informacji fabularnych, a skupia swój wzrok jedynie na zarysowaniu klimatu nadchodzącej odsłony. Pewne jest jednak, że to zaledwie szczypta tego, co Rockstar ma w zanadrzu, a w 2024 roku dostaniemy konkretne materiały zawierające gameplay. Plotki mówią o tym, że gra ma zostać wydana do końca marca 2025 roku, choć jak wszyscy wiemy – w branży gier nie ma się co do tego przywiązywać. Pewne jest natomiast to, że gra zadebiutuje na konsolach nowej generacji – PS5 oraz Xbox Series X/S. Podobnie, jak w przypadku GTA V, gra pojawi się na PC dopiero jakiś czas po premierze na konsolach.
Z innej beczki – zwiastun może pobić rekord wyświetleń w serwisie YouTube w ciągu 24 godzin. Na godzinę 9:47 zapowiedź ma 49 336 786 wyświetleń. Ledwie 10 godzin po publikacji. Rekord należy do materiału BTS, który zgarnął 101.01 miliona wyświetleń.