Po paru latach przerwy Quentin Tarantino powróci za kamerę. Tym razem stworzy miniserial, liczący osiem odcinków. Zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym roku.
Reżyser ujawnił swój projekt w trakcie wywiadu promującego jego nową książkę, Cinema Speculation. Będzie to, prawdopodobnie, jego przedostatni filmowy projekt, bowiem w kolejce czeka jeszcze jedynie jego dziesiąty pełnometrażowy obraz.
Na ten moment nie znamy szczegółów serialu, swego czasu spekulowano, że ma to być zekranizowana wersja fikcyjnego westernu, w którym występuje bohater Leonardo DiCaprio z Pewnego razu… w Hollywood.
Tarantino pracował już kiedyś w telewizji, wyreżyserował dwa odcinki CSI w 2005 roku. Prowadził też nie tak dawno temu negocjacje w sprawie wyreżyserowania paru epizodów kontynuacji kultowego serialu Justified. Ostatecznie do współpracy nie doszło, a sam serial jest na etapie postprodukcji.
Twórca Pulp Fiction zdradził też, że jego ostatni film będzie zupełnie oryginalny, pomimo tego, że przez pewien czas rozważał adaptację książki Elmore Leonarda – Stick.