Relacja z #Cannes2023: Dzień 11

Paweł Szruba27 maja 2023 09:40
Relacja z #Cannes2023: Dzień 11

Wszystko, co dobre, kiedyś dobiega końca. Przed wami ostatnie nasze podsumowanie dnia z festiwalu w Cannes. W 11 dniu najważniejszymi premierami były La Chimera Alice Rohrwacher oraz Last Summer Catherine Breillat. Jak wypadła reszta filmów? Zapraszamy do naszej relacji z przedostatniego dnia festiwalu!

Last Summer, reż. Catherine Breillat

Remake duńskiej Królowej Kier, który może i nie mówi nic nowego, ale opowiada znaną historię w solidny, angażujący sposób. Romans jest poprowadzony nieźle, sceny erotyczne zostały nakręcone zaskakująco lekko, a dramatyczny finał wybrzmiewa odpowiednio. Film Catherine Breillat ciągnie bardzo dobra, wyrazista Léa Drucker, ale partnerujący jej Samuel Kircher jest nijaki i mało przekonujący w emocjonalnych scenach.

Stanisław Sobczyk

Przed seansem Last Summer myślałem, że tylko Claire Denis jest w stanie zrobić z ciekawego tematu miałką i skrajnie nieangażującą filmową nudę. Niestety Breillat jest godną konkurentką w tej kategorii. Film przegadany, nudny i niemówiący absolutnie nic ciekawego w ramach obranej konwencji.

Paweł Szruba

La Chimera, reż. Alice Rohrwacher

Przede wszystkim jest zdecydowanie za długi, co najlepiej widać w przeciągniętym, pierwszym akcie. Alice Rohrwacher mówi o wielu ciekawych tematach w subtelny, mało przejrzysty sposób i buduje złożonego protagonistę, zawieszonego między teraźniejszością a przeszłością, życiem a śmiercią. Film podejmuje kilka dziwnych decyzji, ma za dużo wątków, ale nie da mu się odmówić tego, że jest pięknie nakręcony i wyjątkowy.

Stanisław Sobczyk

Perfect Days, reż. Wim Wenders

Powolne, kontemplacyjne kino, któremu udaje się idealnie oddać prostotę i piękno życia. Nowy film Wima Wendersa jest relaksujący, czasami zabawny, a kiedy indziej zaskakująco poruszający, bo im dłużej trwa, tym lepiej rozumiemy głównego bohatera. Perfect Days jest też cudownie nakręcone, ma świetne sekwencje snów i idealnie wykorzystuje piosenki.

Stanisław Sobczyk

Podsumowanie całego festiwalu znajdziecie wkrótce na naszym serwisie!

fot. Perfect Days, reż. Wim Wenders, int. dys. Lucky Red
fot. Perfect Days, reż. Wim Wenders, int. dys. Lucky Red