Rozpoczęły się pracę na planie nowego filmu Steve’a McQueena

Jak donoszą Jordan Ruimy (niezależny dziennikarz zajmujący się głównie kinem spoza mainstreamu rozrywkowego) oraz Alison Boshoff (dziennikarka Daily Mail), w Londynie ruszyły zdjęcia do najnowszego filmu w reżyserii Steve’a McQueena, zatytułowanego Blitz.

Projekt ten będzie pierwszym pełnometrażowym dziełem reżysera od pięciu lat. Od czasu premiery Wdów twórca zdążył jednak stworzyć miniserial Small Axe – antologię złożoną z różnych opowieści o losach czarnoskórej społeczności w Wielkiej Brytanii. Pracował też nad projektami dokumentalnymi. Blitz zapowiada się na duży i spektakularny powrót do kina. Akcja będzie toczyć się w Londynie, w okresie bombardowań w trakcie drugiej wojny światowej. Sama opowieść będzie autorska i skupi się na kilku różnych bohaterach. Oficjalnie wiemy, że jedną z ról zagra Saoirse Ronan, ale Boshoff donosi, że w obsadzie znaleźli się również m.in. Stephen Graham, Kathy Burke i Josef Altin.

Źródła dziennikarki twierdzą również, że historia ma być bardzo „brytyjska” i opowiedziana na dużą skalę. Nie znamy dokładnych liczb, ale możemy założyć, że na braki budżetowe McQueen narzekać nie musi – film powstaje dla Apple, gigant już zainwestował wielkie pieniądze w takie projekty, jak Killers of the Flower Moon (Martin Scorsese) czy Napoleon (Ridley Scott).

Dwa tygodnie temu w jednym z wywiadów Michael Fassbender (który pracował z reżyserem nad trzema jego filmami) zdradził, że będzie ponownie pracował z twórcą Głodu, ale ich wspólnym przedsięwzięciem nie będzie Blitz a coś innego.