„Słodki obłęd” – omówienie książki

Olivia doskonale wie, jak to jest zaczynać od nowa. Kobieta odmienia swoje życie i stara się samotnie wychować syna, Ashera. Wszystko zmienia się, gdy Olivia dostaje telefon informujący ją, że dziewczyna Ashera, Lily, nie żyje, a jej syna przesłuchuje policja. Kobieta jest przekonana o niewinności syna, ale wraz z postępem śledztwa uświadamia sobie, że Asher nigdy do końca nie był z nią szczery. Książka otrzymana we współpracy z wydawnictwem Poznańskim.

Olivia to silna kobieta, która niejedno przeszła w życiu. Musiała uciekać od przemocowego męża, aby zadbać o bezpieczeństwo swojego syna. Ze strachu zabrała tylko kilka rzeczy i wróciła do domu rodzinnego. Jej życie zaczęło się kręcić wokół pszczół. Dbanie o ule stało się jedyną stałą w jej życiu. Upłynęło wiele lat, a chłopiec dorastał w otoczeniu miłości i miodu. Jego matka była pewna, że zna swoje dziecko. Wszystko się zmieniło, kiedy jednego wieczora odbiera telefon z komisariatu. Asher zostaje oskarżony o zamordowanie Lily.

Cała książka stanowi połączenie wielu trudnych tematów. Przemoc domowa, problemy w związku i brak aktywności. Mimo, że książka toczy się głównie wokół zbrodni, to poznajemy wiele szokujących informacji. Ważną częścią książki jest rozprawa sądowa, która ma zaważyć na życiu wielu osób. Ciekawym aspektem jest postać Ashera, który lawiruje między dobrem a złem. Nawet jego matka zaczyna mieć wątpliwości, czy tak naprawdę zna swojego syna.

Jennifer Finney Boylan stworzyła mocną powieść, która porusza naprawdę wiele kontrowersyjnych tematów. Żeby podkreślić, o jakiej skali mówimy, to po raz pierwszy, odkąd oceniam książki na różnych portalach, natknęłam się na blokadę oceny z powodu ryzyka oceny bez przeczytania książki. Myślę, że miało to na celu również ochronę autorki, ponieważ pewien wątek, który pojawia się niespodziewanie podczas rozprawy, może być uważany za kontrowersyjny dla wielu osób. Nie chcę zdradzać do końca o co chodzi, ponieważ uważam, że ten temat jest bardzo istotny dla reszty fabuły. Ta historia nie jest dla każdego. Słodki Obłęd to książka, która poruszy każdego czytelnika i zmusza do refleksji. Sama odczuwałam wiele emocji i do końca nie wiedziałam, komu wierzyć.

Asher obawia się pójścia w ślady ojca i tego, że zacznie być agresywny w stosunku do swoich bliskich. Początkowo aż chce się wierzyć, że nastolatek jest niewinny, a morderca Lily nadal przebywa na wolności. Jednak im bliżej poznajemy zarówno relację nastolatków, jak i samego chłopaka, tym bardziej dochodzi do nas, że nie wszystko jest z nim w porządku. Przez całą książkę skaczemy z wątków Olivii do historii Lily. Poznajemy dwie niezależne, skrzywdzone kobiety, które chcą walczyć o to, co kochają. Z jednej strony mamy postać samotnej matki, która jest gotowa zrobić wszystko, aby ocalić swoje dziecko. Z drugiej perspektywy mamy nastolatkę, która ma problemy odnaleźć się w nowym miejscu. Nie potrafi znaleźć nowych przyjaciół, przez co ma trudności z zaufaniem.

Słodki obłęd to książka, która nie pozostawi was obojętnymi. W końcu po wysłuchaniu wielu zeznań, historii i kłamstw będziecie musieli zdecydować, komu ufacie. Ofierze, oskarżonemu, a może nikomu. Każda z postaci w tej książce ma pewne traumy i problemy. Jednak ta powieść wciąga nas w wir fabuły i nie chce puścić. Jako czytelnik możecie poczuć się jako sędzia i samodzielnie zdecydować, czy wyrok, jaki zapadł w sprawie jest dla was sprawiedliwy. Tutaj nie można liczyć na szczęśliwe zakończenie. Śmierć młodego człowieka pozostawiła w sercu wielu osób ogromne rany. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak musi się czuć człowiek oskarżony o zabójstwo swojej ukochanej.

Mogę śmiało zapewnić was, że takiego kryminału jeszcze nie było na rynku. Porusza wiele ważnych i aktualnych problemów, które mogą skłonić czytelnika do własnych dalszych refleksji. Książkę czyta się szybko, a sam fragment rozprawy sądowej zapiera dech w piersiach. Ta książka stanowczo zasługuje na większy rozgłos. Do tej pory to jeden z najlepszych thrillerów jakie przeczytałam w tym roku.