Studio Ghibli bez wątpienia jest jednym z większych, jeśli nie największym studiem filmowym specjalizującym się w anime. Na swoim koncie mają tak docenione produkcje jak Ruchomy zamek Hauru, Spirited Away czy Księżniczka Mononoke.
Kiedy Lucasfilm wypuścił na platformę Disney+ 9-odcinkową antologię inspirowaną światem Star Wars, czyli Star Wars: Visions, bez grama wątpliwości brakowało tam właśnie Ghibli. Jako że Visions było antologią anime, możliwe jest, że producenci serialu badali grunt i zainteresowanie tym medium w połączeniu z Gwiezdnymi wojnami.
Niemniej jednak Ghibli w swoim krótkim materiale promocyjnym podanym za pośrednictwem ich twittera uchyla rąbka tajemnicy. Oficjalnie, studio odpowiedzialne za Spirited Away będzie współpracować z Lucasfilmem nad kolejnym projektem.
Niestety na tym koniec jakichkolwiek informacji. Materiał wideo udostępniony za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazuje zaledwie logotypy dwóch studiów. Pozostaje nam poczekać na jakiekolwiek pierwsze informacje. Nie mamy póki co nawet potwierdzenia, czy kolejny projekt będzie umiejscowiony w świecie Gwiezdnych wojen, aczkolwiek jest to stosunkowo oczywista informacja.
Pomimo braku jakichkolwiek informacji bez wątpienia sama informacja napawa optymizmem. Studio Ghibli ma na swoim koncie wiele osiągnięć artystycznych, a jak Star Wars: Visions pokazało, Gwiezdne wojny mają elastyczne podłoże do wszelkich reinterpretacji.
Co zatem dostaniemy od japońskiego studia? Pełnometrażowy film? Czy właśnie ich reinterpretacja świata na łamach kolejnych odcinków Star Wars: Visions?