„Zbrodnia i rubin” – omówienie książki

Laura Zarzyńska24 października 2025 19:00
„Zbrodnia i rubin” – omówienie książki

Kitty Underhay musi niespodziewanie przejąć stery rodzinnego hotelu w południowej Anglii. Dziewczyna jest przekonana, że jej dni spędzone w kurorcie będą wypełnione przygotowaniami do balu i oczekiwaniem na przyjazd piosenkarki jazzowej z Chicago. Kiedy jednak ktoś zaczyna się włamywać do hotelowych pokoi, a w mieście roznoszą się plotki o skradzionym rubinie, Kitty znajduje się w samym środku niebezpiecznych wydarzeń. Z pomocą kapitana Matthew Bryanta, nowego ochroniarza, Kitty musi ocalić nie tylko reputację hotelu, ale i życie swoich gości. Książka otrzymana dzięki współpracy z wydawnictwem Mando.

Mogłoby się wydawać, że życie w małym miasteczku powinno być nudne dla młodej kobiety. Jednak Kitty nigdy się nie użalała: od najmłodszych lat pomaga babci w prowadzeniu hotelu, przez co jej dni są wypełnione pracą. Teraz jej zadanie staje się jeszcze ważniejsze, kiedy dziewczyna obejmuje pieczę nad całym hotelem. Początkowe problemy zaczynają się rozszerzać, kiedy fala zbrodni nawiedza miasteczko. Wakacyjna sielanka zostaje przerwana przez morderstwo. Kitty musi zaufać swojemu nowemu towarzyszowi, kapitanowi Bryantowi, aby wspólnie poznać tożsamość mordercy.

Jeśli kiedykolwiek mieliście styczność z twórczością Agathy Christie, to będziecie w stanie wyłapać w Zbeodni i rubinie wiele podobnych motywów. Główna bohaterka wraz z kolejnymi rozdziałami przemienia się z cichej i grzecznej kobiety w żądną odpowiedzi śledczą. Jest nieustraszona, inteligentna i pozostaje przy tym szalenie urocza. Postać kapitana to klasyczne wykorzystanie tajemniczego, skrzywdzonego przez los wojskowego. Jego początkowa skrytość stanowi jedynie próbę ukrycia swoich traum. Matthew jest przystojny, szarmancki i gotowy rozwiązać każdy problem, który pojawi się w hotelu. Ten duet to wspaniałe połączenie, które tylko zyskuje wraz z rozwojem fabuły.

Już sam tytuł zdradza nam, że oprócz zbrodni będziemy mieć do czynienia z wyjątkowym kamieniem. Cała zagadka kręci się wokół rubinu, a kolejne dramatyczne wydarzenia przybliżają nas do jego odnalezienia. Sama książka jest napisana przejrzystym językiem, dzięki czemu możemy z przyjemnością zagłębiać się w kolejne rozdziały. Jak wspomniałam wyżej można wyczuć, że autorka czerpała inspirację z klasycznych kryminałów. Jako wierna fanka Christie bez problemu mogłam odkryć wiele wspólnych punktów, które tylko dodawały tej książce charakteru.

Zbrodnia i rubin to historia, która łączy ze sobą wątki zbrodni z humorem. Nie macie tutaj do czynienia z kolejnymi brutalnymi sprawami. Ta powieść stanowi idealne połączenie między dobrem a złem. Dostajemy ciekawych głównych bohaterów i mordercę, którego motywy nie są takie proste do odkrycia. Do tego czas akcji historii tylko dodaje jej pozytywnych akcentów. Uwielbiam ten okres historyczny i z przyjemnością zagłębiałam się w wąskie uliczki angielskiego kurortu. Doceniam, że przeszłość bohaterów ma duże znaczenie w fabule, przez co nie są jednowymiarowi.

Helena Dixon stworzyła historię, która może z dumą być porównywana do dawnych klasyków. Jej seria o Kitty i kapitanie dopiero debiutuje na naszym rynku, jednak za granicą jest już dostępne 20 części. Myślę, że ten duet może stanowić przyjemną rozrywkę, zostali napisani w taki sposób, że ich cechy idealnie do siebie pasują. Moją jedyną obawą jest próba stworzenia romansu. W pierwszej części możemy to nazwać jedynie delikatnym flirtem i mam nadzieję, że autorka nie przekroczy tej granicy. Nie każdy śledczy duet musi kończyć w romantycznej relacji.

Zbrodnia i rubin to dobry kryminał, który przynosi nutę świeżości do naszego rodzimego rynku. Polski kryminał jest przesiąknięty przemocą, smutkiem i złością. Każda kolejna książka musi być coraz bardziej szokująca, co nie zawsze daje pozytywne efekty. Uważam, że jeśli tak jak ja wychowaliście się na książkach czy adaptacjach prozy Christie, to ta seria będzie dla was stworzona. Ciekawi bohaterowie, nietuzinkowa zbrodnia i poszukiwanie tajemniczego kamienia szlachetnego. To wszystko daje nam mieszankę wybuchową, która pozwala wciągnąć się w wir wydarzeń i z przyjemnością czytać kolejne rozdziały. Sama będę z niecierpliwością wyglądać kolejnych tomów tej sagi. Ten kryminał stanowi miłą odmianę, kiedy z dość niepozornego opisu udaje się znaleźć prawdziwą perełkę.

Jeśli podoba się Wam nasza praca oraz działalność i chcecie nas wesprzeć, możecie nam postawić wirtualną kawę. To nam bardzo pomoże w rozwoju!Postaw mi kawę na buycoffee.to