Cztery filmy o Beatlesach będą jak „Rashomon”?

Już jeden film byłby wielkim wyzwaniem, a co dopiero cztery produkcje o Beatlesach! Sam Mendes, zabierając się za biografię najsłynniejszego zespołu świata, wybrał rozwiązanie bezkompromisowe. Zebraliśmy dla Was informacje o nadchodzącej czteroczęściowej sadze.

Mendes już dawno potwierdził, że jego kolejnym filmowym projektem będzie historia Beatlesów. Nieco później okazało się, że zamiast standardowego jednego filmu, twórca Spectre postawi na cztery projekty: każdy skupiony na innym członku ikonicznej grupy. Filmy będą kręcone jednocześnie i w wymarzonym scenariuszu Mendesa doczekają się premiery tego samego dnia (kto powie nie na minimum osiem godzin w kinie?).

Teraz dzięki rozmowie ze scenarzystą Konklawe, Peterem Straughanem, poznaliśmy nowe szczegóły. Autor ujawnił, że odpowiada za film skoncentrowany na postacie George’a Harrisona. Wytłumaczył też, że zamysł ogólny polega na prezentowaniu tej samej opowieści z czterech zupełnie różnych perspektyw. Jest to schemat kojarzony przede wszystkim z filmem Rashomon Akiry Kurosawy czy niedawnym Ostatnim pojedynkiem Ridleya Scotta.

Jesteśmy oddzieleni od siebie ścianą, łączy nas Sam, który jest pośrodku. Nie sądzę, by ktokolwiek spośród nas wiedział, czy to zadziała.

Scenarzysta w dużej mierze spekuluje, ale zakłada, że w filmach mogą być pokazane te same wydarzenia, ale z perspektywy odpowiednio innego członka grupy.

Nominowana do Oscara scenarzystka pracuje nad jednym z filmów o Beatlesach

Poza Straughanem znamy tylko jedną scenarzystkę: Krysty Wilson-Cairns, nominowaną do Oscara za skrypt 1917. Wilson-Cairns jest również autorką Ostatniej nocy w Soho, Dobrego opiekuna, a fachu uczyła się jako członkini writers’ roomu Domu grozy. Od kilku lat jest również zaangażowana w nieustające prace nad Kleopatrą Denisa Villeneuve’a.

Straughan poza Konklawe pracował przy m.in. Szpiegu czy Pierwszym śniegu. Stworzył również popularny, ceniony serial W komnatach Wolf Hall. Pracuje też obecnie nad jego kontynuacją.

Mendes twierdzi, że prace nad filmami zaangażują go przynajmniej do połowy 2028 roku. Obsada nie została oficjalnie wybrana, ale scenarzyści donoszą o czterech frontrunnerach: Harrisie Dickinsonie, Paulu Mescalu, Charliem Rowe’ie oraz Barrym Keoghanie.

Zdjęcia mają ruszyć w ciągu najbliższych dwóch lat.