Oficjalnie: Dwayne Johnson żegna się z DC!

Za pośrednictwem swojego Instagrama Dwayne Johnson potwierdził, że Black Adam nie będzie częścią nowego uniwersum DC, a on sam żegna się bohaterem. Zaznaczył jednak, że w trakcie rozmów z Jamesem Gunnem obaj twórcy wyrazili ochotę na ponowną współpracę przy okazji rozwoju wątku multiwersum, możliwe, że w kontekście adaptacji Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach, którą planował Walter Hamada. James Gunn może kiedyś zechcieć powrócić do tego pomysłu.

Tym samym oficjalnie skasowano powstający od pewnego czasu sequel tegorocznego filmu, możemy założyć, że podobny los spotkał Hawkmana.

Brakuje jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale Variety (oraz kilku niezależnych scooperów) informuje, że również Gal Gadot zakończyła swoją przygodę z DC. Aktorka ma pojawić się w The Flash (Diana pojawia się tam w dwóch scenach, jedna została wycięta, uczestniczył w niej również Henry Cavill) oraz możliwe, że będzie miała cameo w drugiej odsłonie historii o Shazamie. Na tym jednak raczej koniec.

Ciężko powiedzieć, jaki los czeka pozostałych aktorów z DCEU. Dziennikarze donoszą, że ze starego DC na swoich posadach utrzymać się mogą jedynie Margot Robbie, John Cena, Idris Elba, Viola Davis, a w nowej roli pojawi się również Jason Momoa. James Gunn za pośrednictwem Twittera zaznaczył jednak, że nieprawdziwą informacją jest, jakoby miał zrecastować wszystkich poza aktorami z jego The Suicide Squad.

Nowy prezydent DC Films oficjalnie potwierdził, że w styczniu oficjalnie zapowie kilka nowych projektów DC. Na ten moment wiemy jedynie, że jednym z nich będzie nowy film o Supermanie. Twórcy pracują też nad znalezieniem odpowiedniego projektu dla Bena Afflecka, dokładnie pisaliśmy o tym tutaj.