„Sto lat samotności” na pierwszym zwiastunie!

Istnieją książki wybitne, książki legendarne, o których przyjęło się myśleć, że nie da się ich dobrze zaadaptować. Przez lata za taką uznawano Sto lat samotności autorstwa Gabriela Garcí Marqueza. Dopiero teraz Netflix zdecydował się spróbować osiągnąć niemożliwe.

Sto lat samotności zadebiutowało na rynku wydawniczym w 1967 roku i do dnia dzisiejszego sprzedało się w nakładzie kilkudziesięciu milionów egzemplarzy, stając się jedną z najbardziej wpływowych książek w historii literatury i najważniejszym dziełem nagrodzonego Noblem Marqueza.

Netflix nabył prawa do powieści w 2019 roku i od tamtego czasu spokojnie, w ciszy pracuje nad przeniesieniem jej na ekran (pierwszy, minimalistyczny teaser ujrzał światło dzienne dwa lata temu). Teraz wiemy jednak, że projekt doczeka się premiery w tym roku i składać się będzie z 16 odcinków. Serial nakręcony został w Kolumbii przez tamtejszą ekipę. Nad scenariuszem pracowała grupa weteranów kolumbijskich i generalnie hiszpańskojęzycznych produkcji telewizyjnych. Twórcą, jak i showrunnerem, jest Jose Rivera, który otrzymał nominację do Oscara za scenariusz do filmu Dzienniki motocyklowe. Głównym reżyserem jest Alex Garcia Lopez, który ma na koncie Daredevila, Punishera, Wiedźmina, Utopię. Za resztę odcinków odpowiada Laura Mora Ortega, również doświadczona przede wszystkim na kolumbijskiej scenie.

Obsada również składa się z aktorów nieznanych anglojęzycznej widowni.

Historia opowiada losy wielu pokoleń rodziny Buendia, ściśle powiązane z powstaniem i upadkiem mitycznego miasta Macondo. Serial ma zachować epicką skalę powieści i w pełni czerpać z estetyki realizmu magicznego.

Zapraszamy do zapoznania się z pierwszym zwiastunem, ujawniającym, czego możemy się spodziewać po adaptacji Stu lat samotności.

Sto lat samotności to bez wątpienia jeden z najbardziej oczekiwanych przez nas seriali tego roku. Szczególnie po tym, jak adaptacja innej kultowej powieści – Szoguna – okazała się tak dużym sukcesem!