Zaledwie 7 miesięcy po premierze 28 Years Later, w kinach zadebiutuje kontynuacja odjechanego formalnie filmu Danny’ego Boyle’a. Gang teletubisiowych dresiarzy nie bierze jeńców w zwiastunie 28 lat później: Świątynia kości!
28 lat później skończyło się próbą usamodzielnienia 12-letniego Spike’a, który zostawił nowonarodzoną Islę w opiece swojemu ojcu, Jamiemu. Chłopiec wyruszył samotnie w niebezpieczny świat, gdzie spotkał ekstrawagancką grupę, dowodzoną przez tajemniczego Sir Jimmy’ego Crystala. Wspólnie z nim bohater zagłębi się w realia życia w postapokaliptycznej rzeczywistości, w której zarażeni nie są największym z zagrożeń…
Na obsadę drugiej części z planowanej trylogii 28 Years Later składają się Alfie Williams, Aaron Taylor-Johnson, Jack O’Connell, Ralph Fiennes, Erin Kellyman, Emma Laird, Maura Baird i Chi Lewis-Parry. Cillian Murphy ma zaliczyć krótki występ jako znany z serii Jim, który większą rolę powinien zyskać w trzeciej odsłonie. Wynik finansowy i krytyczne przyjęcie Świątyni kości wpłyną na ewentualną decyzję o zagwarantowaniu zielonego światła na realizację finałowego rozdziału historii przygotowanej przez Alexa Garlanda i Danny’ego Boyle’a. 28 lat później zarobiło w kinach 150 mln dolarów przy budżecie 60 mln $.
Scenarzystą The Bone Temple ponownie jest Alex Garland, a jego reżyserką została Nia DaCosta, autorka Little Woods, Candymana i Marvels. Jej najbliższym projektem będzie dramat Hedda z Tessą Thompson w roli głównej. Muzykę do filmu komponuje laureatka Oscara za ścieżkę dźwiękową do Jokera, Hildur Guðnadóttir. Jeden z pierwszych wielkich filmów napakowanego potencjalnymi hitami 2026 roku zadebiutuje w kinach 16 stycznia.
Przeczytaj również: Pamiętaj, że musisz kochać – recenzja filmu „28 lat później”