Od lat fani spekulują, kto pojawi się w obsadzie nowej Fantastycznej Czwórki, nad którą Marvel od lat pracuje. Jakiś czas temu pisaliśmy o wówczas najczęściej pojawiających się w plotkach aktorach, jednak jak to w branży filmowej, wszystko szybko się zmienia. Poniżej przedstawimy wam ostatnie doniesienia, ale prosimy mieć na uwadze, że to wciąż są informacje niepotwierdzone.
W trakcie wczorajszego podcastu Jona Rochy, Jeff Sneider podzielił się najnowszymi informacjami w sprawie castingów do Fantastycznej Czwórki. Proces ten jest niezwykle dynamiczny i w związku ze strajkiem aktorów czy scenarzystów, cała sprawa mocno się przedłuża.
Według najnowszych doniesień w rolę Sue Storm ma się wcielić Vanessa Kirby, którą ostatnio mieliśmy okazję oglądać w najnowszej odsłonie Mission: Impossible. Kirby od lat jest łączona z Marvelem i rola Sue Storm była jednym z najpopularniejszych fancastingów. Rola Johnny’ego Storma ma przypaść Josephowi Quinnowi, znanemu z występu w czwartym sezonie Stranger Things. Według doniesień wcześniej udział w filmie miał przypaść Jackowi Quaidowi, ale ten ostatecznie zrezygnował z roli.
W obsadzie filmu ma się znaleźć jeszcze Ebon Moss-Bachrach, ale na ten moment nie wiadomo, w jaką postać ma się wcielić. Wiemy natomiast, że głównym antagonistą ma być Galactus i że ta rola ma przypaść latynoskiemu aktorowi. Łączony z tą postacią jakiś czas temu był Antonio Banderas.
Produkcja od dawna mierzy się z wieloma problemami produkcyjnymi. Zmiany w kwestii reżysera, rotacje scenarzystów czy teraz skomplikowany proces castingowy. Adam Driver, który jeszcze parę tygodni temu był łączony z rolą Mr Fantastica, odrzucił propozycję Marvela po zapoznaniu się ze wczesną wersją scenariusza. Angaż Drivera wciąż jest realny według Sneidera, ale aktor najpierw musiałby zaakceptować zmiany dotyczące jego postaci w nowej wersji scenariusza od Josha Friedmana.
Premiera Fantastycznej Czwórki jest planowana na 2 maja 2025 roku.