Martin McDonagh co parę lat wraca do żywych z projektami, które stanowią już raczej pewną stałą, jeśli chodzi o jakość. Ostatnim takim filmem były Duchy Inisherin, w których reżyser ponownie spotkał się z duetem Brendan Gleeson – Colin Farrell. Jak się okazuje, Martin ma dla nas kolejny powrót sprawdzonej już przez niego pary.
Jak donosi Jordan Ruimy z portalu World of Reel, najnowszy projekt reżysera z Wysp Brytyjskich pod tytułem Wild Horse nabiera kształtów. Pierwszy od 2022 roku film będzie również oznaczał powrót znanych z jego wcześniejszej twórczości aktorów. Mowa tu o dwójce Sam Rockwell i Christopher Walken, którzy wystąpili w filmie Seven Psychopaths z 2012 roku.
Przeczytaj również: Kino bezbarwnej przygody – recenzja serialu „Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków”
Dla Christophera Walkena będzie to drugi występ u McDonagha. Natomiast dla Rockwella będzie to już trzecie spotkanie, po wcześniej wymienionym Seven Psychopaths i Three Billboards Outside Ebbing, Missouri (za które zresztą dostał Oscara). Wśród potencjalnych castingów do Wild Horse Ruimy podaje jeszcze nazwisko Oscara Isaaca.
Jak zwykle w takich przypadkach nie wiemy jeszcze zbyt wiele na temat fabuły, oprócz urywków rzuconych w losowych wywiadach przez reżysera. Na przykład w wypowiedzi dla RTHK, Martin McDonagh stwierdził, że w nowym filmie, podobnie jak w The Banshees of Inisherin, chce, aby wyspa była po części bohaterem filmu.
Niestety na ten moment nie pada nazwisko Colina Farrella, choć wszystko może się jeszcze zmienić, patrząc na fakt, że projekt jest jeszcze we wczesnej fazie. Zdjęcia do filmu spod szyldu Searchlight mają ruszyć w Wielkiej Brytanii w przyszłym roku.