Matthew Vaughn wyreżyseruje nowego „Jamesa Bonda”?

Doniesienia o nowej produkcji z udziałem agenta 007 co jakiś czas podpalają popkulturowy internet. World of Reel podało dzisiaj plotkę, że Matthew Vaughn (seria Kingsman) może wyreżyserować nową produkcję z franczyzy Jamesa Bonda.

Kto zagra tę ikoniczną postać? Kto wyreżyseruje film? W jakim kierunku pójdzie marka? Te pytania nurtują od jakiegoś czasu wielu fanów na całym świecie. Na początku roku pojawiła się informacja, że Aaron Taylor-Johnson może zagrać nową inkarnację tej postaci. Temat odtwórcy tej roli nadal pozostaje kwestią otwartą. Podobnie, jak temat twórcy filmu, choć być może jesteśmy krok od poznania nazwiska reżysera.

Według doniesień, Matthew Vaughn, twórca serii Kingsman czy filmu X-Men: First Class, miał przeprowadzać rozmowy z producentką serii – Barbarą Brocolli, a jak podaje dalej Daniel Richtman, ma on być głównym kandydatem do objęcia stołka reżysera. W ostatnim czasie pojawiły się także plotki o tym, że Denis Villeneuve miał być numerem #1 Barbary Brocolli w tym temacie.

W roku 2021, w trakcie udziału w podcaście „Happy Sad Confused”, Denis Villeneuve, wyraźnie deklarujący się jako wielbiciel Jamesa Bonda, wyznał, że wyreżyserowanie filmu z tej ikonicznej serii stanowiłoby dla niego marzenie, gdyby tylko dostał taką propozycję:

Niespodziewanie – i trudno mi uwierzyć, że to mówię – ale odpowiedź byłaby zdecydowanie na „tak”. Z ogromnym zapałem podjąłbym wyzwanie nakręcenia filmu z udziałem Jamesa Bonda. Jestem związany z tą postacią od dzieciństwa. Darzę Bonda wielką sympatią. Próba kontynuacji dzieła Daniela Craiga byłaby znaczącym wyzwaniem dla każdego. To, co Daniel Craig wniósł do roli Bonda, jest niezwykłe i potężne, nie ma wątpliwości, że jest on najlepszym Jamesem Bondem. Z ogromnym zaciekawieniem czekam na film w reżyserii Cary’ego Fukunagi. To dla mnie ogromnie ekscytujący temat. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem jednym z największych fanów Jamesa Bonda.

Bez wątpienia nie byłby to wymarzony wybór fanów. Od lat fani marzą o tym, aby to Christopher Nolan wziął się za wyreżyserowanie Bonda. Nieoficjalny przedsmak takiego widowiska mogliśmy uświadczyć w Tenet. Jak zresztą podaje World of Reel, parę lat temu twórca Oppenheimera był blisko przystąpienia do realizacji tego projektu, osobiście przyznając, że rozmawiał z producentami franczyzy.