Oscary cały czas są najważniejszymi nagrodami w sezonie. I jak co roku, czy to z okazji nominacji, czy z okazji rozdania, wzbudzają często skrajne emocje. Tak i w tym roku podczas ogłaszania nominacji nie zabrakło zaskoczeń, a nawet szokujących decyzji głosujących akademików.
Największym wygranym jest Oppenheimer. Film Christophera Nolana powalczy aż o 13 statuetek. Za nim znalazły się Poor Things z 11 nominacjami oraz Killers of the Flower Moon z 10. Barbie powalczy o 8 statuetek (choć dwie nominacje film otrzymał w kategorii najlepsza piosenka). Maestro zgarnął 7 nominacji, a 5 nominacji uzyskały aż 4 filmy – The Holdovers, American Fiction, The Zone of Interest oraz Anatomy of a Fall. Z perspektywy europejskiego widza na pewno cieszy tak duża ilość nominacji dla filmów Triet oraz Glazera.
Największe zaskoczenia zostały na sam koniec. Akademicy kompletnie pominęli w scenariuszu Killers of the Flower Moon. Brakuje też nominacji dla Leonardo DiCaprio. Ale brakuje też innych, bardzo docenianych ról. W aktorze drugoplanowym można by śmiało postawić na Charlesa Meltona czy Dominica Sessę. Dziwi też brak Natalie Portman, która zagrała świetną rolę w May December. Brakuje również Sandry Hüller w aktorce drugoplanowej za film The Zone of Interest.
Co zatem pojawiło się w ich miejsce? Akademia zdecydowała się m.in. nominować duet Foster-Bening za występy w Nyad. W aktorze pierwszoplanowym pojawił się Colman Domingo za rolę w filmie Rustin. Znikąd pojawiła się również America Ferrera, która co prawda po premierze Barbie była ustawiana przez media jako faworytka wyścigu po Oscara, jednak w pewnym momencie zniknęła i nie pojawiała się na innych rozdaniach nagród.
Zatem wiele wyborów akademików będzie tematem rozmów wśród fanów kina przez długie tygodnie.
We wrześniu dowiedzieliśmy się, że polskim kandydatem do Oscara będzie film Chłopi. Już wtedy pojawiały się dość mocne głosy, że jest to wybór błędny, a film nie ma praktycznie żadnych szans na otrzymanie nominacji. I tak się też stało. Polskiej produkcji zabrakło już na shortlistach, zarówno jeśli chodzi o film międzynarodowy, jak i inne kategorie. Teraz na domiar złego film nie znalazł się wśród nominowanych w kategorii film animowany.
Jednak nie był to jedyny polski akcent w wyścigu o Oscara. Na shortliście filmów dokumentalnych znalazły się bowiem dwie polskie koprodukcje: Apolonia, Apolonia oraz Skąd dokąd. Nie otrzymały one jednak nominacji. Natomiast w kategorii film międzynarodowy trzeba pamiętać, że film Jonathana Glazera – The Zone of Interest, również jest koprodukcją polską. I jako jedyny wśród tych tytułów otrzymał nominacje do Oscara.
Najlepszy film
Najlepsza reżyseria
Najlepszy aktor pierwszoplanowy
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Najlepszy aktor drugoplanowy
Najlepsza aktorka drugoplanowa
Najlepszy scenariusz adaptowany
Najlepszy scenariusz oryginalny
Najlepszy film animowany
Najlepszy film międzynarodowy
Najlepsza scenografia
Najlepsza muzyka
Najlepsze efekty specjalne
Najlepsze zdjęcia
Najlepsza charakteryzacja
Najlepsze kostiumy
Najlepszy montaż
Najlepszy dźwięk
Najlepsza piosenka
Najlepszy film dokumentalny
Najlepszy krótkometrażowy film animowany
Najlepszy krótkometrażowy film aktorski
Najlepszy krótkometrażowy dokument
Rozdanie Oscarów odbędzie się w nocy z 10 na 11 marca polskiego czasu.